Shadow Company Kozienice [SCK]

czarek46 · Wysłany: Śro 23:08, 29 Mar 2006 Temat postu:

w następną sobotę albo piątek.po sobocie zadecydujemy.

Owen · Wysłany: Śro 23:17, 29 Mar 2006 Temat postu:

wiesz wkoncu moze w jakim oni sa wieku???Bo trenowac z kims nie pelnoletnim to starch po tym jak czytalem co pisał Pi-eX Razz

czarek46 · Wysłany: Śro 23:22, 29 Mar 2006 Temat postu:

Może na początku będziesz zdezorientowany, ale po kilku strzelankach bedziesz wiedział co od kogo możesz wymagać... i wtedy na większej imprezie będzie nam łatwiej się dogadać.

czarek46 · Wysłany: Śro 23:23, 29 Mar 2006 Temat postu:

są chyba w naszym wieku, ale to nie małolaty... zreszta dowiemy się więcej w sobotę.

Owen · Wysłany: Śro 23:23, 29 Mar 2006 Temat postu:

no spoczko ale szkoda ze reszta sie nie wypowiada na ten temat Sad

a co do tego wieku kolegow z radomia to cos wiadomo?

Owen · Wysłany: Śro 23:24, 29 Mar 2006 Temat postu:

spoko i dzieki
ale przemysl czarek to czy dobrym rozwiazaniem beda ciagle zmiany osob.

czarek46 · Wysłany: Śro 23:26, 29 Mar 2006 Temat postu:

A Ty przemyśl czy dobry będzie stały podział grupy...
Chyba że na treningach sobie to odbijemy... a na strzelankach bedzie tak, jak nam wygodnie.

Owen · Wysłany: Śro 23:30, 29 Mar 2006 Temat postu:

przy stałym treningu zzyjesz sie z 4 osobami i bedziesz lepiej wycwiczony i lepepszy jako 4 osobowy team a w 8 tez bedzie dobrze bo bedziemy dzialac jak 2 druzyny tylko ze razem do tego robiac treningi czworkami a potem 8 bedzie moim zdaniem lepiej. bo zawsze jak bedziemy w 8 grac to podzielimys ie po 4 i bedzie mozna jakas oblawe na wroga zrobic.Spojrz na to pod tym katem

Owen · Wysłany: Śro 23:32, 29 Mar 2006 Temat postu:

wiesze ze ty tu masz ostatnie slowo wiec zdecyduj jak najlepiej ale bierz po uwage nasze zdanie(szkoda ze reszta sie nie wypowiada Sad

)

deeon · Wysłany: Śro 23:33, 29 Mar 2006 Temat postu:

ja jestem za tym aby na poczatku cwiczyc w ósemke. jak sie juz zgramy mniej wiecej to wtedy mozna sie jakos podzielic na dwie grupki i tez pocwiczyc.

Owen · Wysłany: Śro 23:36, 29 Mar 2006 Temat postu:

no to jeden wiecej sie wypowiedzial:P sukces jahuuu.yea ale w 8 to czesciej z powietrzem bedziemy trenic a zadziej z zywym celem Razz

Pi-eX · Wysłany: Czw 1:46, 30 Mar 2006 Temat postu:

Panowie! Przecież każda strzelanka to forma treningu. Czy 2x4 czy 8+goście z Radomia to wsio adno Wink

Będziemy mieli okazję oba warianty przećwiczyć. Na początek proponuję, aby każdy wydrukował sobie hand signals z naszej strony. Taka ściągawka zawsze się przyda. Racja, że nie możemy biegać jak kaczki (bez skojażeń PliS Wink

) gdy będziemy walczyć z profesionnalistami.

coolphon · Wysłany: Czw 10:42, 30 Mar 2006 Temat postu:

Tomcat · Wysłany: Czw 11:41, 30 Mar 2006 Temat postu:

Z ogólnej obserwacji mogę dodać iż każda strzelanka jest treningiem. Na obecnym etapie poznajecie mozliwości swojej broni i własne reakcje.

Jeżeli chcielibyście ćwiczyć konkretne sytuacje np: oczyszczanie budynku, poruszanie w terenie czy komunikacje nie werbalną, to najlepszym miejscem na takie akcje są małe spotkania. Nie ogólno dostepne strzelanki. Spotykacie się w konkretnym celu i robicie to co zaplanowaliście. Takie działania nie powinny zastepować strzelanek ale być dodatkowymi zajęciami.

W warszawie na ogólno dostępnych strzelankach gdy jest około 50 osób można się tylko dobrze bawić i ewentualnie sprawdzać w praktyce to czego się nauczyliście. Większość teamów spotyka się dodatkowo w swoim wąskim gronie, 6-10 osób, np: w niedziele i wtedy ćwiczą.

Co do samych ćwiczeń to o ile w CQB wszyscy powinni posiadać podobne umiejętności podstawowe (poruszanie się, strzelanie) i ewentualnie każdy z osobna jakieś dodatkowe (saper). O tyle w otwatrym terenie powinien być już jakiś pewien podział na specjalizacje. Nie można komuś z MP5 kazać aby zajmował się snajperką. Albo snajperowi polecić zdobyć bunkier czy budynek. Oczywiście powiecie że każdy chciałby się nauczyć wszystkiego po trochu, ale po co. Masz jeden typ broni i przez następny rok innego nie będziesz miał (chyba że masz kupe kasy i na każdą strzelanke przychodzisz z inna bronią), więc skoncentruj się na jednej konkretnej specjalizacji. Nie staraj się z MP5 ćwiczyć jak snajper.

Przechodząc do meritum sprawy. Macie za sobą dopiero kilka strzelanek cały czas kompletujecie podstawowy sprzęt, więc nie wiecie na jakiej pozycji czujecie się najlepiej. Osobiście uważam i jest to moje własne zdanie, że na obecnym etapie nie ma sensu organizować specjalnych ćwiczeń. Poznajcie siebie samych w ASG. A podstawowe odruchy nabędziecie na drodze praktyki na strzelankach. Nikt po pierwszej strzelance nie walczy jak generał dywizji.

Trochę się zagmatwałem w tym tekście. Mam nadzieję że dojdziecie do tego o co mi chodziło.

Owen · Wysłany: Czw 13:20, 30 Mar 2006 Temat postu:

a kto mowize ja bylem tylko na jednej strzelance?Mam zasoba juz ze 30 pare Razz

strzelanek